Jezioro Orzyskie – opis
Jezioro w liczbach
typ jeziora – Sielawowe
pow. jeziora / pow. wysp
1070 ha / 74 ha
maks. głęb. / średnia głęb.
38 m / 6.6 m
długość jez. / szer. jez.
11.7 km / 3.3 km
wysokość n.p.m.
117 m.n.p.m.
długość lini brzegowej
57.6 km
klasa czystości wody
II 1996
województwo / gmina
warmińsko-mazurskie / Orzysz
Jezioro Orzysz – położone w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich, na wschód od miasta Orzysz.
Jezioro typu rynnowego o zróżnicowanej głębokości i na ogół zalesionych brzegach, ciągnące się z południowego zachodu na północny wschód.
Linia brzegowa o nieregularnym kształcie, charakteryzuje się licznymi zatokami o różnej wielkości oraz długimi półwyspami o wąskich cyplach, głęboko wrzynającymi się w jezioro.
W części południowej jeziora znajduje się wydłużona zatoka oddzielona długim i krętym półwyspem Ameryka od sąsiedniego Jeziora Wierzbińskiego (70 ha).
Jezioro posiada 10 wysp. Największa z nich to Różany Ostrów zwana również Wyspą Róż (54 ha) – połączona mostem z lądem. Z jeziora wypływa rzeka Orzysza, łącząca akwen z położonymi niżej jeziorami Tyrkło i Śniardwy. Biegnie tędy szlak kajakowy.
Cechą charakterystyczną tego akwenu jest duża zmienność głębokości. Konfiguracja dna bardzo urozmaicona , liczne głęboczki, górki podwodne, wypłycone zatoki.
Brzegi południowe jeziora wysokie i strome, pozostałe przeważnie płaskie i podmokłe. Od południa i zachodu lasy, z pozostałych stron pola i łąki.
Brzegi jeziora ogólnie słabo dostępne dla wędkarzy. Z brzegu można wędkować z pomostów przy półwyspie Ameryka – plaży miejskiej i ośrodka – Kuba. Przy południowo-zachodnich wysokich, zalesionych brzegach można znaleźć prowizoryczne pomosty wykonane przez wędkarzy. W północno-zachodniej części jeziora można wędkować z pomostów na biwaku, niedaleko wsi Odoje.
Wędkując z łodzi mamy już bardzo wiele możliwości. Wyjątkowo długa linia brzegowa, z dużą ilością wysp i płytkich górek podwodnych pozwala trolować przez kilka dni praktycznie za każdym razem w innym miejscu.
Bardzo duża ilość górek podwodnych z idealną głębokością dla wędkarzy 3-8m również spinngistom daje dużo możliwości.
W maju i w czerwcu jezioro Orzyskie jest bardzo dobrym łowiskiem szczupakowym. Szczupaki biorą bardzo dobrze zarówno na troling, jak i spining. Najlepszymi łowiskami w tym czasie są płytkie strefy przybrzeżne jeziora na pograniczu trzcin i głębszej wody. No i oczywiście płytkie niezarośnięte jeszcze blaty.
Ciekawym łowiskiem w maju i czerwcu jest tzw. Złota Zatoka, lub jak niektórzy mówią ”akwarium ”. Jest ona największym naturalnym tarliskiem jeziora. Po tarle zostaje tam sporo szczupaka. Drapieżniki biorą wtedy praktycznie na całej powierzchni zatoki. Niestety wiedzą o tym również rybacy. Zaraz po tarle obstawiają całą zatokę sieciami, żeby przypadkiem żaden drapieżnik już z niej nie wrócił.
W miesiącach letnich zatoka zarasta roślinnością podwodną i nie jest już taka atrakcyjna dla wędkarzy. Można próbować łowić na gumy z lekkim obciążeniem, lub woblery płytko schodzące. W miesiącach wiosennych bardzo dobre są górki podwodne o głębokości 2-4m na tz Kamińskim – największym akwenie jeziora.
Szczupaki biorą z rzutu praktycznie na każdej z nich. Często trafia się okoń. W miesiącach letnich drapieżnik schodzi głębiej. Na płytkich górkach już go nie ma.
W lipcu jest jeszcze na górkach 4-6 m, później schodzi na stoki i blaty 8- 9 m i tam już pozostaje do jesieni. Tak latem, jak i jesienią wychodzi żerować na płytsze partie wody tylko w krótkich, określonych porach dnia.
Latem można próbować łowić szczupaka w strefie przybrzeżnej, na ostrych spadkach zaraz za trzcinami. Jezioro Orzyskie jest jeziorem rynnowym i z tego względu w strefie przybrzeżnej można spiningować i trolować praktycznie przez cały sezon. Późną jesienią wraz ze spadkiem temperatury wierzchnich warstw wody drapieżniki schodzą coraz głębiej.
Przy trzcinach można złowić jedynie niewielkie, przypadkowe sztuki. Gdy temperatura wody się ustabilizuje ryby wracają w płytsze partie wody. Pod koniec listopada i w grudniu można złowić całkiem spore szczupaki w strefie przybrzeżnej.
Oczywiście od każdej reguły są wyjątki. Na żerowanie ryb ma wpływ wiele czynników- temperatura wody, ciśnienie, pora dnia, zawartość tlenu w określonych partiach wody itp.Wędkarstwo jest piękne, bo jest nieprzewidywalne. Tak naprawdę nigdy nie wiemy gdzie, kiedy i jakie ryby spotkamy. I czy będą chciały brać. Jak mówi mój kolega – Ryby nie mogą zawsze brać. Gdyby brały zawsze, to by już ich nie było.
Oprócz drapieżników dużo sportowych emocji może dostarczyć leszcz.
W jeziorze jeszcze niedawno było go sporo. Najlepiej jest zasadzić się na niego na głębokości od kilku do kilkunastu metrów. Niestety trzeba próbować .W różnych okresach potrafi brać na różnych głębokościach. W przypadku tej ryby ważne jest systematyczne nęcenie.
Łowiąc z brzegu w południowo – zachodniej części jeziora znajdziemy go praktycznie wszędzie. Na kilku – kilkunastometrowych stokach. Najlepsze efekty daje łowienie z gruntu kilkadziesiąt metrów od brzegu. Przy łowieniu z łodzi wybieramy spokojniejsze zatoczki, ale również na takiej głębokości.
Jako przyłów zarówno przy łowieniu leszczy na robaki, jak i drapieżniki na żywca trafia się węgorz. Można oczywiście specjalnie zapolować na tę rybę. Jednak nie jest jej zbyt dużo w tym jeziorze.
Jesienią , ani późną wiosną zbytnio nie połowimy na tym jeziorze. Całe zastawione jest sieciami. Wiosną eliminuje się stada tarłowe, a jesienią obstawione sieciami są zimowiska ryb.
gatunki ryb :
liczne : szczupak, okoń, płoć, leszcz;
pozostałe : lin, karaś, węgorz, sandacz, sieja, sielawa, krąp, wzdręga, ukleja, miętus.